Sol Oriens

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

POGODA
DZIECIĘ KSIĘŻYCA
Dwunogi znikły z gęstych lasów, co tylko potwierdza przyjście coraz cieplejszych dni. Choć pogoda wciąż lubi się zmieniać z nienacka, to jednak znikły wszelkie ślady po zimie, pozostawiając za sobą błoto i wezbrane potoki. Śnieżne czapy w górach kurczą się powoli, odsłaniając wyżej położone przełęcze i kotliny. Płowa zwierzyna powoli wychodzi z puszczy, by skorzystać ze świeżych traw.
Ciemności, Ciemności, Ciemności...
Mrok skrywający się wśród blasku albo dogorywa, albo jest silniejszy niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Kształty snujące się pod jego osłoną od zawsze igrają ze zmysłami śmiertelników niczym niczym zastęp mimów na twoich usługach. Czekają na jedno twoje skinienie...

#26 2017-03-11 19:38:52

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: Kryształowa Jaskinia

Do jego nozdrzy doszedł zapach którego dawno nie czuł. Mruknął do ciemnofutrej, że polowanie czas zacząć. Ruchem pyska przekazał jej że zajdzie zwierzynę z drugiej strony. Nie chciał rozdzielać się z wilczycą, ale nie miał wyjścia. Odszedł w bok i skierował się ku zwierzynie.

Ostatnio edytowany przez Atos (2017-03-11 19:39:21)


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#27 2017-03-11 20:09:55

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Ruchem ucha pokazała mu, że zeozumiała. Powoli, bardzo powoli i bardzo cicho skradała się ku zapachowi. Dojrzała zwierzynę i przyczaiła się. Czekała i czekała, by Małe Ucho miał czas zajść zwierzynę z drugiej strony. W końcu uznała, że powinien już tam być. Wyskoczyła z zarośli i pognała w stronę w stronę zwierzyny. Była ona wyraźnie zaskoczona, ale zaraz się opamiętała i zaczęła uciekać. Ciemnofutra przyspieszyła. Podbiegali to z jednej, to z drugiej strony, by zwierzyna kierowała się prosto na Małe Ucho. Teraz wystarczy tylko, że samiec skoczy do jego szyi... chyba.


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#28 2017-03-11 21:09:46

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: Kryształowa Jaskinia

Jego uszy wyłapały dźwięk pędzących-kończyn-zwierzyny-z-gałęziową-głową. Spiął mięśnie i gdy tylko zwierzyna pojawiła w promieniu wzroku skoczył sięgając do gardła. Jego szczęki zacisnęły się na delikatnym gardle i po chwili po pysku basiora leciała strużka krwi upolowanego zwierza. Mruknął do wadery zachęcająco by się posiliła i sam zaczął jeść.


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#29 2017-03-11 21:27:00

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Ciemnofutra przeszła w trucht i zbliżyła się do Małego Ucha. Powąchała zwierzynę. Była Bez Oddechu. Otrząsnęła się z zadowoleniem. Odeszła kilka kroków i usiadła, wpatrując się w swoje łapy. Była głodna, bardzo głodna, ale przywódca zawsze je pierwszy.

//wybacz, że krótkie


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#30 2017-03-11 21:35:46

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: Kryształowa Jaskinia

Podniósł głowę widząc, że je sam. Zaskomlał pytająco. Czemu ona nie je? Ma takie samo prawo do posiłku co on. Trącił ją nosem zapraszając do jedzenia. Przecież widział, że jest głodna. Dlaczego więc nie je?


Prosiłabym o pisanie nieco dłuższych postów.


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#31 2017-03-11 21:42:42

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Spojrzała z zaskoczeniem na Małe Ucho. O co mu chodzi? W głowie nie mieściło jej się, że mogłaby jeść pierwsza. Okręciła się w miejscu, pokazując, że wszystko z nią w porządku. Może po prostu zmartwił się, że ma jakieś Czerwone Złe od polowania, i chciał, by zebrała siły? Potem podeszła do Małego Ucha i dokładnie go obwąchała. Może to on się źle czuje, i dlatego nie chce jeść. Zaskomlała ponaglająco. Jeśli tak, to musi jeść, bo inaczej będzie się czuł jeszcze gorzej!


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#32 2017-03-11 22:43:18

Ratatosk
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-03-10
Liczba postów: 6
PŁEĆ: samiec
WIEK: 6 lat
ŹRÓDŁO AVATARA: landscapre.tumblr.com
AndroidSafari 534.30

Odp: Kryształowa Jaskinia

Ratatosk stąpał powoli, rozważając każdy krok na cudzej ziemi. Był tu obcym, nie czuł się bezpiecznie ani pewnie. Nawet gdyby był silny mogła zaatakować przebywająca w okolicy wataha. A jeśli nie zabiliby go od razu mógłby liczyć na dołączenie do niej.
Ratatosk liczył na to że przeżyje i dołączy do jakiejkolwiek watahy. Bycie samotnikiem nie jest dla niego, choć nie lubi mówić o sobie to dałby wiele za przebywanie z innym wilkiem.
Kolejny krok u do nozdrzy samca dotarł słaby zapach... WILKA !
Wlaściwie to nie jednego a kilku.
Ogon Ratatoska uniósł się zaciekawiony a uszy nadstawiły w stronę zapachu. Z daleka usłyszał ciche, głuche skomlenie.
Natychmiast ruszył biegiem w jego stronę. To co ujrzał niemało go zdziwiło. Przystanął pod drzewen kladąc przednią łapę na czubku pazurów gotowy uciec.
W jamie leżały dwa wilki, jeden wyglądał jakoś tak słabo, drugi się krzywił i skomlał.
Ratatosk westchnął cicho. Ehh... Przynajmniej mnie nie zabiją, ale na prawdę nie było tu czegoś... Emm... Silniejszego ? Kogoś z kim mógłbym stworzyć watahę ? Przewrócił oczyma.
W prawym z nich pojawiła się krwistoczerwona kropla farbując tą część świata na czerwono (//tzn. Tylko dla Ratoska). Samiec zatrząsł głową i ruszył przed siebie.
Podszedł pewnie do wilków które siedziały nad jakimś nędznym mięsem.
Usiadł naprzeciwko nich i skinął lekko głową.

//nie ogarniam już, te wilki umią gadać czy tylko gestami ?


16342510.png

Offline

#33 2017-03-14 15:18:48

Mistrz Gry
.
Dołączył: 2016-10-13
Liczba postów: 62
Windows 8.1Firefox 51.0

Odp: Kryształowa Jaskinia

Z głębi jaskini dobiegło ciche chrobotanie, które z każdą chwilą wzbierało. Parę razy coś stuknęło dźwięcznie, to znów zazgrzytało, jakby jeździć pazurem po gładkiej powierzchni. Potem przez moment trwała cisza zakończona donośnym łomotem, a ku wejściu posypało się kilka kanciastych kryształów. Teraz szuraniu towarzyszył również jakiś głos. Tak, to wyraźnie był głos żywego stworzenia, trochę zachrypnięty i rzępolący. Gaworzyło do siebie niczym marudzący kruk.
Jeśli któryś z wilków wyszedł za zakręt korytarza, mógł ujrzeć w dali niewielką, zgarbioną sylwetkę. Właściwie ciężko było stwierdzić czy to coś porusza się na dwóch czy czterech kończynach. Z zapałem natomiast grzebało w kamienistym podłożu.

Offline

#34 2017-03-16 17:09:18

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: Kryształowa Jaskinia

Już miał  podsunąć wilczycy mięso pod nos, żeby nie miała już oporów przed jedzeniem, gdy nagle wyczuł lekki zapach. Zapach wilka. Sierść zjeżyła mu się karku. Nie wiedział co to za wilk ale nie zamierzał ryzykować. Wreszcie zauważył przybysza. Warkot wydobył się z jego gardła. ,, Nie podchodź" mówił jego pysk. Wtem jaskinie wypełnił głuchy warkot. Wstał szybko nie wiedząc w którym kierunku się zwrócić. Nie wiedział co to ale postanowił za wszelką cenę bronić żółtookiej towarzyszki.


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#35 2017-03-16 17:40:02

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Zastrzygła uszami. Ktoś się zbliża. Cofnęła się. Jeśli będą musieli walczyć, stanie do walki, ale teraz musi pozostawić decyzję Małemu Uchu. Nie minęło dużo czasu, gdy dźwięki zaczęły dobiegać także z tyłu. To już nie był wilk. Nie wiedziała, czy jest to łowca czy zwierzyna, ale z żadnym z nich nie miała ochoty dzielić jaskini. To ich jaskinia - jej i Małego Ucha! Skoczyła przed siebie. Nie zastanawiała się, co robi. Chciała dopaść to hałasujące coś. Chciała zagłębić zęby w jego gardle, znów posmakować słodkiej krwi, poczuć jak kosteczki łamią się pod naciskiem jej szczęk.


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#36 2017-03-16 19:04:15

Ratatosk
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-03-10
Liczba postów: 6
PŁEĆ: samiec
WIEK: 6 lat
ŹRÓDŁO AVATARA: landscapre.tumblr.com
Windows 7Opera 43.0.2442.1144

Odp: Kryształowa Jaskinia

Wszedł do jaskini bez wahania, widział jak Atos na niego warczy. Nie zamierzał się bawić w zaufanie, nie będzie mu pokazywać że obcy może sobie ot tak nim rządzić. Nie zamierzał również z nim walczyć, tak czy inaczej to jest wilk i zasługuje na swoje miejsce w świecie. A najwyraźniej ta jaskinia już była zajęta właśnie przez te dwa zdziczałe osobniki.
Właście, Z D Z I C Z A L I. Przez łeb Ratatoska przeszło by powoli się wycofać zanim na niego naskoczą, ale kto będzie się zniżać do takiego poziomu ? On ? Jeśli zaatakują to ich zabije  przytuli. Miał nadzieję że nie będzie musieć tego robić.
Na warkot Atosa usiadł unosząc wysoko łeb, pokazując swoją wyższość nad tym zdziczeniem.
To znaczy Ratatosk rozumiał że chodziło Atosowi o "nie podchodź", ale czy warkot jest potrzebny ? nie łatwiej powiedzieć ?
Ej, obcy. Weź stąd spadaj, ta jaskinia jest zajęta. Uśmiechnął się do siebie w głębi duszy.
Zanim zdążył się przywitać zza jego grzbietu nadszedł warkot.
To nie ja. Pomyślał szybko oglądając się w tył. Niczego nie zobaczył więc chcąc sprawdzzić co to wstał. Równo z nim ruszyła samica.
Stój, Rozległ się jego aksamitny głos. Zostań tutaj. Powiedział wychodząc z jaskini. Nie żeby co, ale po prostu nie wypadało by walczyła samica zamiast niego. Ten drugi może iść, ale nie ona.
Niedaleko w ziemi kopało coś... coś dziwnego. Ni to wilk ni to coś innego. Jakaś szurnięta hybryda. Ratatosk powoli przyczaił się do dziwnego stworzenia obserwując uważnie.
Krew z futra znów zaczęła się sączyć do oczu. Samiec zatrząsł głową i wszystko wokół stało się krwistoczerwone.
Teraz widział każdy szczegół budowy stworzenia.
To... to jest... pomyślał zdziwiony przyglądając się stworzeniu.


16342510.png

Offline

#37 2017-03-16 22:36:16

Mistrz Gry
.
Dołączył: 2016-10-13
Liczba postów: 62
Windows 8.1Firefox 51.0

Odp: Kryształowa Jaskinia

//Miał być w jaskini, ale przyjmijmy wersję Ratatoska

    Zgrzyt śniegu pod wilczymi łapami sprawił, że stworek zaprzestał kopania i uniósł nieco głowę. Owalną głowę przyozdobioną długimi, sztywnymi uszami, które teraz dobrze wyeksponowały się na tle lasu. Obejrzawszy się przez ramię, zalał biegnącą wilczycę spojrzeniem dwojga okrągłych, opalizujących na karminowo ślepi. Ratatosk mógł z łatwością dostrzec kilka długich kłów wystających z paszczy oraz psi nos nieco wyżej.
    Skulił się na moment, by zaraz odskoczyć, szeroko przy tym wymachując swymi chudymi kończynami o długich palcach. Zęby wilczycy zacisnęły się na kawałku burego materiału, którym był okryty niczym peleryną. Łapiąc równowagę przy pomocy ogona z kitką na końcu, odwrócił się zwinnie i wbiegł na drzewo niczym małpa. Wydawał z siebie ciche pomruki, a zatrzymawszy się parę metrów nad ziemią, zaskrzeczał w stronę napastniczki, wściekle wywijając ogonem w powietrzu.
    W miejscu, gdzie stwór kopał, widniał kopczyk rozgrzebanej ziemi i częściowo zasypany dołek.

Offline

#38 2017-03-17 08:34:26

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Ciemnofutra kłapnęła zębami i warknęła groźnie na dziwne coś. Nie miała zamiaru wchodzić na drzewo ani siedzieć pod nim i szczekać jak głupia. Odwróciła się. Sierść sama jej się nastroszyła, z gardła doszedł warkot. Wiedziała. Dziwne Piski zawsze szły w parze z Dziwnością. Teraz Dziwość rozlewała się wokół niej smakiem, zapachem, dźwiękiem, a powietrze wokół niej aż od Dziwności zgęstniało. Miała wrażenie, że się dusi. Chciała wytłamsić, wygryść, wyrzucić Dziwność, chciała znowu oddychać normalnie. Zapomniała o tym, że przywódca decyduje. Skoczyła do przodu niczym żądna krwi bestia. Nie obchodziło ją, że ma przed sobą wilka, a nie jakiegoś pierwszego lepszego łowcę. On nie był już dla niej wilkiem. Dziwność była niewilcza.


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#39 2017-03-21 22:38:24

Ratatosk
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-03-10
Liczba postów: 6
PŁEĆ: samiec
WIEK: 6 lat
ŹRÓDŁO AVATARA: landscapre.tumblr.com
AndroidSafari 534.30

Odp: Kryształowa Jaskinia

Ciemna nawet nie zwróciła uwagi na jego słowa, przewrócił więc teatralnie oczyma.
Może jednak lepiej stąd pójdę ? Oni najwyraźniej nawet nie chcą mojej pomocy. Więc....?'Poczekał jedynie na rozwój akcji. A że nic się nie działo, bestia nie atakowała, ciemna też nic nie robiła spokojnie odszedł w swoją stronę bez słowa.
Choć dręczyła go myśl ktorą za wszelką cenę starał się stłumić.
A co jeśli coś jej się stanie ? Ale... I tak nie chciała pomocy, mo tego swojego "kolegę".
Z/t


16342510.png

Offline

#40 2017-03-26 18:10:57

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: Kryształowa Jaskinia

Wszystko stało się strasznie szybko. Obcy znikł tak szybko jak się pojawił. Zauważył jednak zachowanie dziwnego stwora skoczył pomiędzy ciemnofutrą i dziwnego-ryjącego-w-ziemi-stwora. Zaczął warczeć na stwora. Był zdeterminowany bronić wadery choćby za cenę własnego bezpieczeństwa.


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#41 2017-03-26 19:28:29

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Z gardła wilczycy wydobyło się coś między warkotem a wyciem. Powiodła wzrokiem za odchodzącym Niewilkiem O Dziwnych Oczach. Niech lepiej tu nie wraca.
O stworku zdążyła już zapomnieć. Był za mały, by coś im zrobić i jak widać nie miał takiego zamiaru. Odwróciła się do Małego Ucha. Podeszła do niego, liznęła po pysku i machnęła ogonem. Przegoniłam go...
Poczuła szczęście, wielkie szczęście, że ma go przy sobie, gdy wokół grozi tyle Dziwności. Skomląc cicho, zaczęła podgryzać czule jego ucho.


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#42 2017-03-28 18:39:40

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: Kryształowa Jaskinia

Atos usłyszał skowyt wilczycy. Odwrócił się i jego uszy skłoniły się ku niej. . Poczuł jak wilczyca liznęła go po pysku. Wiedział, że nie przejmowała się stworkiem, ale on nie zamierzał tak łatwo przestać czuwać.  ,,Będę nas strzegł." -mówiły jego oczy. Machnął ogonem i podgryzanie ,,odgryzł się". Potem jednak zaskamlał cicho by futrzasta odsunęła się od dziwnego-drzewo-lubnego-stworka. Mimo jego niewielkich rozmiarów nie ufał mu.


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#43 2017-03-28 19:38:56

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Ciemnofutra spojrzała w górę. Stworzonko ledwo było widać między liśćmi. Uderzyła ogonem o ziemię ze zniecierpliwieniem. Czemu on się tak uwziął na to coś? Przecież na drzewach prawie zawsze siedzi Zwierzyna, Która Skacze. Tek w sumie był do Zwierzyny, Która Skacze podobny.
Myśl o tym sprawiła, że wilczyca na nowo poczuła głód. Oddaliła się więc i wreszcie zatopiła kły w Zwierzynie Z Łapami Drzew Na Głowie. Smakowała znakomicie. Gdy Ciemnofutra poczuła, że jest pełna, chwyciła w zęby resztę zdobyczy i pociągnęła ją w stronę jaskini. Zatrzymała się w wejściu i warknęła głośno i stanowczo na Małe Ucho. Powinien wracać. W jaskini będą bezpieczni, a on przecież był jeszcze rano taki słaby. Rzuciła okiem na jego Czerwone Złe. Wyglądały lepiej, ale będzie musiała jeszcze raz je wylizać. Jeśli wilk nie przyjdzie dobrowolnie, będzie musiała zaciągnąć go do jaskini siłą.


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#44 2017-03-31 20:23:30

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: Kryształowa Jaskinia

Usłyszał powarkiwanie Futrzastej i pisnął przepraszająco kładąc po sobie uszy. On chciał jej tylko bronić! Po prostu bał się o nią i chciał ją ochraniać. Szczeknął ostatni raz na drzewiastą-rzecz-skoczko-wspinającą-się i powlókł się do jaskini uważając, aby nie otworzyć na nowo swoich ran. Po wejściu do jaskini szturchnął nosem zwierzynę-bez-oddechu i popatrzył na Futrzastą pytając o pozwolenie na posilenie się. Zauważył, że pysk wilczycy jest posklejany kawałkami mięsa. Liznął ją oczyszczając z resztek.


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#45 2017-04-01 19:09:35

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Ciemnofutra weszła do jaskini i opiściła zwierzynę na ziemię. Machnęła ze zdziwieniem uchem. On przecież nie potrzebował jej zgody, by zjeść! To ON jest przywódcą. Przymknęła oczy i wysunęła język, odwzajemniają liźnięcie. Ogarnęła ją szalona radość. Odskoczyła do tyłu, by zaraz znowu przyskoczyć do Małego Ucha i okrążyć go w podskokach. Skubnęła go w ucho i szczeknęła radośnie. Odrobinę się uspokoiła, choć serce wciąż biło jej szybko. Przylgnęła do basiora bokiem i lizała powoli jego szyję. Miała wrażenie, że zaraz wydarzy się coś niezwykłego. Nie wiedziała co, ale czuła, że tak musi być.


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#46 2017-04-01 20:21:50

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 57.0.2987.133

Odp: Kryształowa Jaskinia

Basior czuł, że przy Futrzastej jasna-kąsająca-gorącem-bestia nie wybuchnie. Czuł się przy niej swobodnie. Na chwilę zapomniał o wszystkim i zaczął biegać wokół wadery. Skubał jej furto i szczekał z podniecenie, Czuł się jak szczenię bawiące się. Bez zmartwień, bez ciągłego stresu i strachu. Nieco zdziwił się kiedy wilczyca przylgnęła do niego ale był szczęśliwy. Odwzajemnił liźnięcie i zatopił nos w jej sierści. Liznął ją po nosie. Od tak, żeby pokazać jak bardzo mu na niej zależy.Zapach jej futra docierał do jego nosa i czuł jego miękkość. Po raz pierwszy zaczął naprawdę przyglądać się jej oczom. Były mądre i błyszczące. Ich kolor był jaśniejszy od jego oczu. Widział las, naturę i siłę w tych oczach.  Tak jakby w jej oczach odbijało się wszystko, co jest mu drogie. Jeszcze raz liznął ją tym razem po szyi.


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#47 2017-04-02 07:24:11

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Wilczyca przestała lizać basiora, lecz dalej trwała przy nim. Westchnęła głośno, wciągając jego dobry zapach. Miejsce, do którego zaszła było doprawdy dziwnym miejscem. Niby był tu las, i góry, i łąki i inne rzeczy, które być tu powinny, ale wilki... wilki tutaj były niewilcze. Spojrzała w górę, na pysk Małego Ucha, przez chwilę zatrzymując wzrok na jego oczach. Wiedziała, że nie powinna tego robić, ale nie mogła się powstrzymać. On przecież powinien wiedzieć, że ona nie chce go zaatakować, prawda? Jego oczy były dobre. Były wilcze. Cały Małe Ucho był wilczy.
Opóściła pysk, by schować go w miękkim futrze na szyi basiora. Mógł poczuć, jak jej oddech owiewa jego szyję. Zaskomlała cicho, tak cicho, że ona ledwo usłyszała. Liznęła go i delikatnie popchnęła nosem. Dopiero teraz zdała sobie sprawę z tego, że przed chwilą dotykał jej szyi, a jej to nie zaniepokoiło.


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

#48 2017-04-02 11:43:14

Mistrz Gry
.
Dołączył: 2016-10-13
Liczba postów: 62
Windows 8.1Firefox 52.0

Odp: Kryształowa Jaskinia

Stworek uważnie obserwował wszystko, co działo się na dole, ale nie zamierzał schodzić z drzewa. Jego wzrok raz po raz wędrował ku rozgrzebanej ziemi, jednak ku jego wyraźnej uldze, wilki nie zainteresowały się owym miejscem. Kiedy zniknęły w jaskini, odczekał chwilę chwilę, po czym bardzo powoli i ostrożnie zaczął się zsuwać w dół. Starał się mocno trzymać drzewa i jednocześnie nie zadrapać go, ale jeśli drapieżniki zwróciły uwagę, mogły usłyszeć cichutkie chrobotanie długich pazurów, zwieńczone minimalnym skrzypnięciem śniegu. Spojrzał w stronę groty, po czym szybko doskoczył do swego miejsca pracy. Tam znów zaczął grzebać zapalczywie, a wydobywszy jakiś ciemny obiekt wielkości niemal własnej głowy, obejrzał się jeszcze raz i uciekł między drzewa.

Stworek z.t.

Offline

#49 2017-04-03 12:50:36

Atos
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 23
PŁEĆ: samiec
WIEK: 3 lata
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
WindowsChrome 57.0.2987.133

Odp: Kryształowa Jaskinia

Czuł jak wilczyca wtula się w niego i odwzajemnił uścisk. Jego nos zanurzył się w jej miękkim futrze i basior zapomniał o całym świecie. Usłyszał lekki pisk Futrzastej i zdziwiony zastrzygł uszami. ,,Coś się stało?" zdawał się pytać. Ale gdy wilczyca liznęła go zapomniał o tym. Zaczął lizać ją po czubku głowy i powoli schodził językiem coraz niżej, w kierunku szyi. Gdzieś w oddali usłyszał chrobotanie i skrzypnięcie śniegu. Ale dla niego liczyła się w tej chwili tylko Futrzasta a reszta świata gdzieś znikła...


STAN POSTACI: Z nim i z jego bicepsami wszycho w porządku. Trochę pogryziony przez samego siebie, ale bez większych lub trwałych szkód. Jak to mówią- wyliże się.

Offline

#50 2017-04-03 13:09:07

Ciemnofutra
Zwykły Wilk
Dołączył: 2017-01-03
Liczba postów: 39
PŁEĆ: samica
WIEK: 2 lata
CIĄŻA: tak
ŹRÓDŁO AVATARA: devianart: SheltieWolf
MacintoshSafari 602.1

Odp: Kryształowa Jaskinia

Ciemnofutra czuła się wyrwana z rzeczywistości. Dźwięki, obrazy i zapachy jej się mieszały. Jedynym wyraźnym obiektem był Małe Ucho. Przymknęła oczy. Nie wiedziała już co robi, i czy robi to z własnej woli czy może ktoś ją do tego przymusza. Stanęła pewniej na łapach, wyciągnęła głowę do przydu. Oddychała szybko z podniecenia. Wszystkie troski z niej wyparowały. Nie potrafiła już o czymkolwiek myśleć.


STAN POSTACI: Wygląda jak okaz zdrowia. Jej brzuch robi się coraz większy, wskazując na miejsce pobytu nienarodzonych szczeniąt.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] claudebot
Tytuł forum

To jest miejsce na reklamę tekstową for partnerskich.

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
policja-panstwowa-ii-rp - jsa - vacationrpg - totalylife - nowy-kucelgrad